Uwielbiam koniec lata i początek jesieni za późne wschody słońca, kropelki rosy na pajęczynach i grzyby. Te ostatnie fascynują mnie z wielu powodów. Zachwyca mnie różnorodność ich kształtów, mnogość kolorów i ich przenajróżniejsze faktury. Mnogość ich zastosowania w naturalnej medycynie sprawiła, że każdą wolną chwilę poświęcam na poznanie ich leczniczych tajemnic. O czym ostatnio napisałam w kwartalniku Tatry.
O tej porze roku dużo czasu spędzam w okolicznych lasach i staram się uchwycić piękno grzybów mam nadzieję, że dzięki temu i Wy zaczniecie się nimi interesować
08
wrz
2022