Dzisiaj od rana pada, i mimo iż tyle co zaczęła się jesień, to już zaczynam tęsknić za wiosną. Wczesnym majem zieleń jest tak intensywnie soczysta, że aż chciałoby się ją spijać prosto z roślin. Uwielbiam ten czas… choć mglistą i nastrojową jesień też lubię. Ale wiosną mogłabym nie wychodzić z lasu, podczas gdy jesień mogłabym spędzić w łóżku z książką w ręku, przy nastrojowym świetle świec. pod ciepłym i przytulnym kocem. Wczesną wiosną najbardziej lubię delikatność połączenia bieli kwiatów i zieleni liści… sami powiedzcie czyż nie jest to piękne?
02
paź
2022